My, panowie oczywiście sobie patrzymy na tę sytuację i tylko zazdrościmy. Nasze partnerki już dawno są blisko z dzieciątkiem, a my mamy do naszych maluchów gadać jak do ściany.
Mam nadzieję, że nie wszyscy tak uważają. To znaczy, inaczej nie jest, ale myślę, że warto mówić do maluszka i dotykać brzucha mamy. Dzieciątko już wiele czuje, a dzieki temu, że będziemy do niego mówić, będzie bliżej nas. Jak się urodzi, być może nasz głos będzie go równie silnie uspokajać, jak głos mamy.
Dodatkowo, warto już teraz rozwijać wszelkie zmysły dzieciątka, aby rozwijało się jak najlepiej i aby nasz głos powodował, że bedzie czuło się kochane i pod opieką.
Panowie, mówmy do swoich małych, może malutcy odwdzięczą się nam i nas kopną :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz